Dokładnie rok temu spotkaliśmy się po raz pierwszy na naszych Spotkaniach o Literaturze. Dzień Kobiet stał się pretekstem, żeby rozmawiać o kobietach w literaturze i w tym roku uczyniliśmy to samo – każdy pretekst jest dobry, żeby porozmawiać o książkach. Wczorajsze spotkanie poświęciliśmy w całości pewnej niezwykłej bohaterce literackiej, która choć stworzona prawie dwieście lat temu, nieprzerwanie daje przykład dziewczynom i kobietom, by nie wahały się żyć odważnie i spełniać swoje marzenia. „Jane Eyre” jako powieść XIX-wieczna, utkana dawnymi czasami i obyczajami przełamuje nasze myślenie na temat kobiet, konwenansów i norm społecznym – wywołuje morze dyskusji. Podobnie Charlotte Bronte, autorka powieści, siostra Emily, Anne i Branwella. Temat rzeka. Jedno spotkanie pozwoliło nam musnąć zaledwie świat rodzeństwa Bronte i „Jane Eyre”, ale może jeszcze kiedyś uda nam się powrócić na plebanię w Haworth…
Czytały: Julia Dwornik, Patrycja Błaszkowska i Maria Skoracka.