Nowa książka autorki „Wegetarianki”, Han Kang – finalistki Międzynarodowej Nagrody Bookera. „Biała elegia”, najbardziej osobista w dorobku autorki. Literacka perełka. To książka o żałobie, odrodzeniu i wytrwałości ludzkiego ducha, o pięknie życia.
Autorka napisała większą część powieści podczas zimowego pobytu w Warszawie. Książka Han Kang to bardzo osobiste zapiski z przeżywania straty, którą odczuwa przez całe życie i odległe wspomnienia dziecka (siostry autorki), które było „piękne i białe”. Wspomnienia te towarzyszą jej w każdym miejscu, w którym przebywa. Biel przywołana w tytule staje się kolorem, który opisuje kruchość życia, czystość, niewinność, ale i wolę walki. Kolorem, który nie pozwala zapomnieć.
Książka zainteresuje czytelników, którzy lubią czytać przekaz ukryty między wersami, przekaz bardzo emocjonalny i osobisty. To kilkadziesiąt króciutkich scen zamkniętych w 130 stronach, czyli bardzo krótka forma literacka, ale trzeba dać sobie czas na przeczytanie książki, zrozumienie i zastanowienie się nad tym „co do nas mówi”. I prawdopodobnie każdy z nas przeżyje i zrozumie ją inaczej. Warto sprawdzić, gdzie „biała elegia” zaprowadzi Ciebie.
W tych „dziwnych” i trudnych czasach, w pamięci pozostają cytaty:
„Zdawało mi się, że na śniegu albo lodzie osadziły się drobinki sadzy, zanieczyszczając powierzchnię ciemnymi cętkami. Potem samolot obniżył lot i miasto stało się lepiej widoczne. Nie było tam śniegu, lodu ani sadzy. Wszystkie budynki były zniszczone. Na białych gruzach jak wzrokiem sięgnąć ciągnęły się bez końca czarne ślady pożogi.”
„Uświadomić sobie, że znalazła się oto w nowej sytuacji i nie wystarczy obejrzeć się za siebie, by od pierwszego spojrzenia zyskać wgląd w kalejdoskop minionych doświadczeń. Niewykluczone, że ta droga zamiast śniegiem czy szronem pokryta byłaby miękką, ale niezłomną, jasnozieloną trawą. Że jej uwagę przyciągnąłby nagle odlatujący biały motyl i przeszłaby jeszcze kilka kroków w ślad za trzepotem jego skrzydeł jak drżenie udręczonej duszy. Być może byłaby w stanie zauważyć, że wszystkie okoliczne drzewa jak zaczarowane budzą się do życia…”
Biała elegia, Han Kang, Warszawa 2022